Zrobiłam wczoraj świetną pastę do chleba, wyszło smakowicie:
- puszka białej fasoli, odsączona z zalewy
- pomidory suszone w zalewie - nie trzeba odsączać ;)
- łyżka słonecznika
wszystko zmiksowałam ( niezbyt dokładnie bo lubię gdzieniegdzie napotkać na większe kawałki)
cały smak tej pasty to przyprawy, ja dodałam odrobinę gotowej indyjskiej mieszanki, troszkę imbiru ruszonego, kuminu i sporo słodkiej papryki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz